1. Samar.plSamar.pl
  2. Wiadomości Wiadomości
  3. Europosłowie łagodzą rozliczenia emisji CO₂ – branża domaga się szerszych zmian
Wiadomości

Europosłowie łagodzą rozliczenia emisji CO₂ – branża domaga się szerszych zmian

Autor: Paweł Janas

Paweł Janas

2 min

Decyzja Parlamentu Europejskiego o wprowadzeniu elastyczniejszego podejścia do emisji CO₂ z pojazdów to długo oczekiwany oddech dla producentów samochodów. Branża nie ukrywa zadowolenia, ale podkreśla: to tylko pierwszy krok. Potrzebna jest całościowa reforma przepisów, która uwzględni realia rynku, różnorodność technologii i zagrożenia dla miejsc pracy.
Zobacz także UE luzuje przepisy dotyczące emisji CO2. Parlament Europejski dał zielone światło dla zmian Unia łagodzi zasady oceny emisji CO2 w autach do 2027 roku. Jest decyzja Rady UE W majówkę zatankujemy taniej

Parlament Europejski zatwierdził 8 maja rozwiązanie, które pozwala producentom samochodów uśredniać emisje CO2 w latach 2025–2027, zamiast rozliczać je każdego roku oddzielnie. To, zdaniem przedstawicieli branży motoryzacyjnej, ważny sygnał powrotu do regulacyjnego realizmu – choć ich komentarze są wyraźnie warunkowe.

false
© Stock.adobe.com photo by GaiBru.
To ważny krok w stronę większego realizmu regulacyjnego, ale wciąż niewystarczający.Tomasz Bęben, prezes SDCM i członek zarządu CLEPA

Jego zdaniem potrzeba teraz znacznie szerszej debaty o całym systemie: nie tylko o celach klimatycznych, ale też o tym, jak je osiągać bez podkopywania konkurencyjności europejskiego przemysłu.

Darmowy newsletter
Najświeższe informacje, raporty i analizy z branży motoryzacyjnej. Bądź na bieżąco każdego dnia.
Nieprawidłowy adres e-mail
brak spamu bez opłat

Branża chwali przyjęte rozwiązanie za dostosowanie systemu do realiów rynkowych, w których popyt na samochody niskoemisyjne wciąż rośnie zbyt wolno, a infrastruktura ładowania czy dostępność surowców nie nadąża za ambicjami politycznymi. Jednak kluczowe cele emisyjne pozostają bez zmian – nadal są bardzo wymagające.

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych (CLEPA) wskazuje, że nowelizacja unijnego prawa rozwiązuje tylko część problemów. Zdaniem stowarzyszenia obecne przepisy wciąż faworyzują bowiem konkretne technologie, co ogranicza pole do innowacji i może prowadzić do redukcji zatrudnienia. Jak wynika z badania CLEPA i McKinsey, aż 62 proc. firm w branży odczuwa presję nadmiarowych mocy produkcyjnych i wysokich kosztów stałych.

Ambicje polityczne były odważne, ale teraz musimy ponownie ocenić wykonalność techniczną i ekonomiczną przepisów.Benjamin Krieger, sekretarz generalny CLEPA

W jego ocenie Europa musi jak najszybciej stworzyć regulacje, które będą możliwe do wdrożenia i nie będą zagrażać tysiącom miejsc pracy.

Wśród pilnych postulatów branży jest m.in. utrzymanie tzw. Utility Factor dla hybryd plug-in (PHEV), czyli wskaźnika określającego, jak często tego typu pojazdy poruszają się wyłącznie w trybie elektrycznym. Ma to kluczowe znaczenie przy wyliczaniu emisji CO2 i decyduje o tym, jak bardzo takie auta są wspierane przez unijne prawo.

Przedstawiciele przemysłu motoryzacyjnego apelują też o formalne uznanie tzw. paliw neutralnych emisyjnie – takich, które wprawdzie emitują CO2 podczas spalania, ale wcześniej ten sam dwutlenek węgla został pobrany z atmosfery w trakcie procesu ich produkcji. Chodzi tu głównie o e-paliwa i zaawansowane biopaliwa, które mogłyby przedłużyć życie silnika spalinowego bez szkody dla klimatu.

Potrzebujemy jasnego i wiarygodnego sygnału, że Europa poważnie traktuje wsparcie dla przemysłu.Tomasz Bęben

Parlament wykonał pierwszy krok, ale to dopiero początek poważnej rozmowy o tym, jak pogodzić zieloną transformację z gospodarką, która ma pozostać konkurencyjna i stabilna.

Autor

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów