1. Samar.plSamar.pl
  2. Wywiady i komentarze Wywiady i komentarze
  3. Chiny: protekcjonizm – nie tędy droga
Komentarze ekspertów

Chiny: protekcjonizm – nie tędy droga

2 min

Tomasz Bęben, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych: Komisja Europejska słusznie martwi się konkurencyjnością Unii Europejskiej jako centrum produkcyjnego, ale też wyzwaniami stawianymi przez chińskich producentów. Jednak cła mogą jedynie zapewnić tymczasowe wytchnienie i wiązać się z ryzykiem odwetu. Protekcjonizm nie może być sposobem na przywrócenie europejskiej konkurencyjności - konieczne są skonsolidowane wysiłki, aby UE ponownie stała się atrakcyjna dla inwestycji.
Zobacz także Cła wciąż obciążają motoryzację Nowe wyzwania dla producentów aut w obliczu zmian celnych Nie pojedziemy dalej z pustym bakiem
false ©SDCM fot. Marek Szczepański
© SDCM fot. Marek Szczepański

Chiński rynek stanowi jedną trzecią światowego przemysłu motoryzacyjnego, a wielu europejskich producentów części dostarcza komponenty i systemy zarówno międzynarodowym, jak i chińskim firmom. Nawet pojazdy elektryczne (BEV) wytwarzane w Chinach często zawierają wiele komponentów i technologii wyprodukowanych przez europejskich dostawców. Producenci części i pojazdów z Europy przyspieszają cykle rozwoju produktów i inwestują około 70 miliardów euro rocznie w badania i rozwój, aby wzmocnić swoją przewagę konkurencyjną.

Głównym wyzwaniem Europy nie jest brak potencjału innowacyjnego, ale raczej wysokie koszty energii, niespójność przepisów oraz ograniczony dostęp do kapitału i finansowania publicznego, które w coraz większym stopniu prowadzą do powstawania innowacji za granicą. Zamiast polegać na rozwiązaniach protekcjonistycznych, które mogłyby utrudniać europejskim przedsiębiorstwom dostęp do kluczowych rynków, decydenci UE powinni skupić się na zwiększaniu konkurencyjności UE.

 Bez uproszczenia procedur, zmian zasad pomocy publicznej i zachęt dla inwestorów prywatnych założone przez UE cele klimatyczne nie zostaną osiągnięte lub odbędzie się to kosztem europejskiej gospodarki i motoryzacji, a więc i przedsiębiorców działających w Polsce. Stosowane przez unijnych decydentów rozwiązania powinny odpowiadać współczesnym międzynarodowym wyzwaniem, tak, aby dotrzymać kroku czy wręcz wyprzedzić konkurencję spoza Unii Europejskiej. 

Nałożenie ceł na pojazdy z Chin, nie wystarczy by ochronić konkurencyjność europejskiego przemysłu i zapewnić sprawiedliwą transformację w motoryzacji. Co więcej, mogą one spowodować działanie odwetowe ze strony Chin, a nawet doprowadzić do wojny handlowej. W dłuższej perspektywie z pewnością nie zapewnią sukcesu europejskiej gospodarce.

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Coraz mniejsze szanse na utrzymanie korzyści w leasingu#1
Przeczytaj

Coraz mniejsze szanse na utrzymanie korzyści w leasingu

Marta Szafarowska, doradca podatkowy, Gekko Taxens: Pojazdy, które do końca 2025 r. zostaną wprowadzone do ewidencji środków trwałych podatnika, będą mogły korzystać z dotychczasowych – korzystniejszych – limitów w zaliczaniu do kosztów podatkowych. Inaczej będzie w przypadku samochodów będących przedmiotem umów leasingu, co potwierdziło Ministerstwo Finansów. Co do swoistej „dyskryminacji” leasingu istnieją jednak poważne zastrzeżenia, także natury prawnej.

Program dofinansowania e-ciężarówek nie wzbudza entuzjazmu#3
Przeczytaj

Program dofinansowania e-ciężarówek nie wzbudza entuzjazmu

Wojciech Miklaszewski z Finea, firmy specjalizującej się w finansowaniu branży TSL: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił program dotacji na zakup i leasing zeroemisyjnych pojazdów ciężarowych kategorii N2 i N3, ale zainteresowanie jest niewielkie. Od startu programu wpłynęło zaledwie 14 wniosków. Główną barierą jest model finansowania – przewoźnicy muszą najpierw sami wyłożyć kilkaset tysięcy złotych na pojazd, a dopiero po miesiącach oczekiwania otrzymują dotację. To nie odpowiada na potrzeby branży, która boryka się z ograniczoną płynnością finansową.

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów