1. Samar.plSamar.pl
  2. Wywiady i komentarze Wywiady i komentarze
  3. Bez estońskiego CIT od udostępnienia auta pracownikowi?
Komentarze ekspertów

Bez estońskiego CIT od udostępnienia auta pracownikowi?

2 min

Bartosz Mazur, doradca podatkowy, Gekko Taxens: Dealerzy opodatkowani estońskim CIT, którzy udostępniają pracownikom samochody do użytku mieszanego, według fiskusa powinni zaliczać związane z tym koszty do wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą, co skutkuje dodatkowym podatkiem. Wyrok WSA w Rzeszowie z 7 listopada 2024 r. daje jednak podatnikom solidne argumenty do obrony przed taką interpretacją.
Zobacz także Co dalej z amortyzacją podatkową samochodów PHEV „NaszEauto” – kto skorzysta ze zwolnienia z PIT? Cyfryzacja podatkowa w branży motoryzacyjnej
false ©Gekko Taxens
© Gekko Taxens

Organy podatkowe twierdzą, że odpisy amortyzacyjne oraz wydatki związane z samochodami służbowymi, które udostępniane są pracownikom do tzw. użytku mieszanego (tj. również do celów prywatnych), powinny zostać zaliczone do wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą w wysokości 50% zgodnie z art. 28m ust. 4a pkt 2 ustawy o CIT i w konsekwencji stanowić dochód podlegający opodatkowaniu estońskim CIT.

Jednak istnieje co najmniej kilka argumentów wskazujących na nieprawidłowość stanowiska fiskusa. Po pierwsze, z ustawy o CIT nie wynika, aby ten rodzaj kosztów stanowił „wydatki niezwiązane z działalnością”. Po drugie, taka kwalifikacja nie wynika również z uzasadnienia do ustawy wprowadzającej przepisy o estońskim CIT. Po trzecie, przyznanie samochodu służbowego pracownikowi, w szczególności w zakresie wykorzystania go przez pracownika do celów prywatnych, stanowi swoisty benefit i dodatkowe wynagrodzenia dla pracownika, a wydatki na zapłatę za pracę nie mogą być uznane za niezwiązane z działalnością. Wreszcie, po czwarte, na gruncie „klasycznego” CIT, takie wydatki nie są uznawane za niepodatkowy koszt uzyskania przychodu (NKUP).

W interpretacji z 21 czerwca 2024 r. (sygn. 0111-KDIB2-1.4010.207.2024.1.MM) Dyrektor KIS stwierdził jednak, że już samo oddanie pracownikom samochodów do tzw. użytku mieszanego, a więc również do celów prywatnych, powoduje, że nie są one użytkowane wyłącznie na cele działalności, a koszty z nimi związane podlegają opodatkowaniu estońskim CIT. Nie uzasadnił jednak szczegółowo swojego stanowiska.

W zasygnalizowanym we wstępie wyroku z 7 listopada 2024 r. (sygn. I SA/Rz 432/24), wydanym dla dealera samochodów reprezentowanego przez Gekko Taxens, WSA w Rzeszowie uznał interpretację za wadliwą. Co prawda sąd nie wypowiedział się co do meritum sprawy, ale jednocześnie nie zaakceptował stanowiska organu, że prywatny użytek służbowych pojazdów przez pracowników jest niezwiązany z działalnością podatnika.

Orzeczenie nie przesądza więc zagadnienia w oczywisty sposób. Fiskus będzie miał jednak trudne zadanie w sformułowaniu racjonalnego uzasadnienia prawnego, które obali argumentację podatnika. Należałoby się spodziewać, że gdyby był w stanie taką argumentację przedstawić, zostałaby ona zawarta w wydanej interpretacji. 

Niezależnie od tego, na ile słuszna jest koncepcja opodatkowania takich wydatków, to wyrok WSA w Rzeszowie jest sygnałem, że sądy nie będą jej bezrefleksyjnie akceptować. Dzięki niemu podmioty, u których tego typu wykorzystanie pojazdów jest powszechne (np. dealerzy samochodów) i które borykają się z podobnym problemem, zyskały solidny oręż w kolejnych postępowaniach w postaci mimo wszystko precedensowego wyroku. Jednocześnie, może być to dla nich dobry moment na wystąpienie z własnym wnioskiem o interpretację indywidualną. 

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Program dofinansowania e-ciężarówek nie wzbudza entuzjazmu#1
Przeczytaj

Program dofinansowania e-ciężarówek nie wzbudza entuzjazmu

Wojciech Miklaszewski z Finea, firmy specjalizującej się w finansowaniu branży TSL: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił program dotacji na zakup i leasing zeroemisyjnych pojazdów ciężarowych kategorii N2 i N3, ale zainteresowanie jest niewielkie. Od startu programu wpłynęło zaledwie 14 wniosków. Główną barierą jest model finansowania – przewoźnicy muszą najpierw sami wyłożyć kilkaset tysięcy złotych na pojazd, a dopiero po miesiącach oczekiwania otrzymują dotację. To nie odpowiada na potrzeby branży, która boryka się z ograniczoną płynnością finansową.

Gradobicie a odpowiedzialność przechowawcy#3
Przeczytaj

Gradobicie a odpowiedzialność przechowawcy

Maciej Krotoski, adwokat, partner zarządzający Krotoski Adwokaci i Radcy Prawni: Zanim dealerzy samochodowi otrzymają pojazdy i będą mogli rozpocząć ich dystrybucję często znajdują się one w posiadaniu podmiotu trzeciego (przechowawcy), który odbiera pojazdy od importera i następnie przekazuje je dealerowi w celu dalszej sprzedaży. Problem pojawia się w sytuacji, gdy przechowywany pojazd ulega uszkodzeniu z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów