1. Samar.plSamar.pl
  2. Wywiady i komentarze Wywiady i komentarze
  3. Brak dopłat do leasingu EV odczują wszyscy
Komentarze ekspertów

Brak dopłat do leasingu EV odczują wszyscy

2 min

Michał Markiewicz, dyrektor ds. rozwoju biznesu w PKO Leasing, ekspert Związku Polskiego Leasingu: Wyczerpanie środków w programie „Mój elektryk” może wpłynąć na potencjalne decyzje zakupowe klientów, którzy rozważają zakup samochodu elektrycznego. To przesunięcie w czasie decyzji zakupowej, będzie wyraźnie odczuwalne przez wszystkie strony zaangażowane w proces dystrybucji i finansowania pojazdów: producentów, dealerów, finansujących. Samochody, które pozostają obecnie na stockach dealerskich mogą sprzedawać się dużo trudniej, a z początkiem roku dotknie je problem „poprzedniego rocznika”.
Zobacz także Neutralność technologiczna nie rozwiąże problemów motoryzacji Elektryfikacja przyspiesza. Polscy producenci części muszą zmienić profil już dziś Elektryki będą wynajmowane, nie kupowane. Carsharing nie wróci
false ©

Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na najważniejszą, pod względem biznesowym, część komunikatu wystosowanego przez NFOŚiGW – wyczerpanie środków w programie „Mój elektryk” nie oznacza, że pojazdy zarejestrowane w II połowie 2024 roku. nie będą mogły być objęte dofinansowaniem. Intepretując tę informację, należy przyjąć, że wnioski o dotację nie będą składane na etapie zawierania umowy leasingowej, a najwcześniej na początku 2025 roku.

Oczywiście ma to swoje konsekwencje – może wpłynąć na potencjalne decyzje zakupowe klientów, którzy rozważają zakup samochodu elektrycznego. To przesunięcie w czasie decyzji zakupowej, będzie wyraźnie odczuwalne przez wszystkie strony zaangażowane w proces dystrybucji i finansowania pojazdów: producentów, dealerów, finansujących. Samochody, które pozostają obecnie na stockach dealerskich mogą sprzedawać się dużo trudniej, a z początkiem roku dotknie je problem „poprzedniego rocznika”. 

Dużym wyzwaniem dla branży jest niestabilność i niepewność otoczenia biznesowego w perspektywie długoterminowej, co przekłada się na ograniczone zaufanie do wartości rezydualnej samochodów elektrycznych. Jakiekolwiek ruchy ograniczające popyt z całą pewnością nie pomagają w stabilizowaniu sytuacji. Pozostaje liczyć na to, że decyzje podjęte dziś, nie będą istotnie rzutować na rozwój elektromobilności w Polsce. Wiele jednak zależy od tego jak szybko i w jakiej odsłonie zostanie wznowiony program „Mój elektryk”.

Źródło: ZPL

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Regulacyjny zwrot UE: ewolucja, ale nie rewolucja, czyli jest dobrze, ale nie beznadziejnie#1
Przeczytaj

Regulacyjny zwrot UE: ewolucja, ale nie rewolucja, czyli jest dobrze, ale nie beznadziejnie

Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM SAMAR: Komisja Europejska zaproponowała odejście od wymogu 100% redukcji emisji CO₂ dla nowych samochodów i dostawczych od 2035 r. na rzecz redukcji na poziomie 90% względem 2021 r.. Oznacza to faktyczne złagodzenie zakazu sprzedaży aut spalinowych i największy odwrót od dotychczasowej polityki klimatycznej UE w ostatnich pięciu latach.

Nadchodzi czas microcarów#3
Przeczytaj

Nadchodzi czas microcarów

Maciej Płatek, prezes zarządu Electroride, ekspert mikromobilności: Jesień 2025 roku to moment wyraźnego zwrotu w europejskiej motoryzacji. Przez lata miasta coraz bardziej się korkowały, a samochody rosły, stawały się cięższe i droższe, coraz słabiej odpowiadając na realne potrzeby i możliwości przeciętnych użytkowników. Dziś, gdy Komisja Europejska zapowiada inicjatywę „Small Affordable Cars”, a kierowcy coraz głośniej artykułują swoje oczekiwania, widać, że dotychczasowy model mobilności się wyczerpał. Lekkie pojazdy elektryczne przestają być niszą i zaczynają stanowić realną odpowiedź na problemy europejskich miast.

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów