1. Samar.plSamar.pl
  2. Wiadomości Wiadomości
  3. Domowa ładowarka – sposób Forda na sprzedaż elektryków w USA. Czy program trafi do Polski?
Wiadomości

Domowa ładowarka – sposób Forda na sprzedaż elektryków w USA. Czy program trafi do Polski?

Autor: Paweł Janas

Paweł Janas

3 min

Ponad 12 000 właścicieli aut elektrycznych Forda w ciągu zaledwie dziesięciu miesięcy skorzystało z programu, który zapewnia darmową ładowarkę domową i standardowy montaż. Dla wielu amerykańskich kierowców z mniej zurbanizowanych regionów to kluczowy argument przy zakupie auta na prąd. Czy na podobne rozwiązanie będą mogli liczyć również klienci w Polsce?
Zobacz także Elektryczne samochody. Tacy klienci najczęściej decydują się na ich kupno Polska motoryzacja w zderzeniu z deficytem Kia EV4 zapoczątkowuje produkcję elektryków koreańskiej marki w Europie

Domowe ładowanie zamiast stacji

Ford Power Promise to inicjatywa, która ma umożliwić klientom amerykańskiego producenta ładowanie samochodów elektrycznych w domu, eliminując obawy o brak infrastruktury w pobliżu. Ford podaje, że liczba zamontowanych ładowarek jest już równa jednej trzeciej wszystkich stacji Tesla Supercharger w Ameryce Północnej.

Instalując ładowarki w garażach we wszystkich 50 stanach, pomagamy kierowcom oszczędzać czas i pieniądze – jedno podjazd po drugim.podkreśla Ken Williams, dyrektor ds. obsługi klienta w zakresie ładowania i energii w Fordzie.
false ©Ford
© Ford

Tennessee – test dla elektromobilności

Ford podaje przykład. W stanie Tennessee publiczne ładowarki DC są nadal rzadkością, a mocniejsze stacje tzw. Poziomu 2 w miejscach pracy praktycznie nie istnieją.

Dla wielu osób nocne ładowanie w garażu to nie luksus, ale konieczność podkreśla Matthew Barker, wiceprezes salonu Two Rivers Ford pod Nashville.

Według niego, dzięki domowym ładowarkom klienci mogą bez stresu ruszać w drogę rano, bez martwienia się o dostępność stacji po drodze.

false Ford F-150 Lightening
© IBRM Samar

Rolnik, pick-up i prąd – codzienność po amerykańsku

Mike Sloan, właściciel dwóch elektrycznych aut F-150 Lightning, używa swojego pick-upa do pracy na farmie w Lebanon. – Zawsze miałem ciężarówkę. Teraz mam też „stację benzynową” w domu – budzę się każdego dnia „zatankowany na full” – mówi.

Darmowy newsletter
Najświeższe informacje, raporty i analizy z branży motoryzacyjnej. Bądź na bieżąco każdego dnia.
Nieprawidłowy adres e-mail
brak spamu bez opłat

Dzięki programowi Forda drugą ładowarkę przekazał synowi, również właścicielowi elektrycznego pick-upa.

Komfort i oszczędność w pakiecie

Według danych Forda właściciele domowych ładowarek wykonują nawet 90 proc. wszystkich cykli ładowania w domu. Program eliminuje też barierę kosztową – instalacja ładowarki i jej zakup to wydatek ponad 1 500 dolarów, który teraz bierze na siebie producent.

false ©Ford
© Ford

W Polsce ich nie będzie, ale…

Podobne rozwiązanie bardzo przydałoby się także Fordowi w naszym kraju. Czy polscy klienci mogą więc także na nie liczyć? Spytaliśmy o to przedstawicieli polskiego przedstawcielstwa koncernu.

To jest program dotyczący wyłącznie USA. Nic nam nie wiadomo o planach wdrożenia takiego samego rozwiązania w Europie. Natomiast w Polsce mamy podobną promocję na samochody Puma Gen-E, Explorer, Capri, Mustang Mach-E. Zamawiając nowego elektryka klient otrzymuje w cenie samochodu ładowarkę Wallbox 11 kWh o wartości 4 500 zł. Oferujemy też montaż ładowarek w cenach promocyjnych.powiedział samar.pl Mariusz Jasiński, Dyrektor Komunikacji i Public Relations w Ford Polska.

Dodajmy, że od stycznia do lipca 2025 roku Polacy kupili i zarejestrowali 902 elektryczne Fordy, co dało Amerykanom stosunkowo wysoką, siódmą (ex aequo z Mercedesem) pozycję w rankingu najpopularniejszych marek aut elektrycznych na krajowym rynku. Najczęściej wybieranym przez klientów modelem w tym okresie był Ford Explorer, który może pochwalić się 578 rejestracjami, co dało mu szóstą pozycję w rankingu.

false ©Ford
© Ford

Strata, ale z rosnącymi przychodami

Przydomowe ładowarki to jedno z ważniejszych działań Forda, mających powstrzymać straty, które amerykański koncern notuje na sprzedaży samochodów zasilanych energią elektryczną. Niedawno firma opublikowała wyniki finansowe za drugi kwartał 2025 roku. Dział Ford Model e, odpowiedzialny za rozwój pojazdów elektrycznych, odnotował stratę EBIT na poziomie 1,3 mld USD – o 179 mln USD więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zdaniem producenta, wynik ten odzwierciedla koszty związane z cłami, strategiczne inwestycje w rozwój nowej generacji pojazdów elektrycznych oraz wydatki na uruchomienie fabryki akumulatorów w Marshall w stanie Michigan.

Przychody działu wzrosły jednak dwukrotnie, osiągając 2,4 mld USD. Wynik EBIT dla modeli pierwszej generacji – Mustanga Mach-E i F-150 Lightning – pozostał na podobnym poziomie rok do roku, jeśli pominąć wpływ ceł. Zarząd Forda podkreśla, że wskazuje to na postępy w zakresie zwiększania efektywności operacyjnej i redukcji kosztów.

Źródło: Ford, IBRM Samar

Autor

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów