1. Samar.plSamar.pl
  2. Wywiady i komentarze Wywiady i komentarze
  3. Cła to tylko tymczasowe rozwiązanie
Komentarze ekspertów

Cła to tylko tymczasowe rozwiązanie

3 min

Benjamin Krieger, sekretarz generalny CLEPA, Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Części Motoryzacyjnych: W przeciwieństwie do protekcjonistycznych środków handlowych, skupienie się na zasadach rynkowych da europejskim przedsiębiorstwom więcej niż tylko czas na dostosowanie się do rosnącej globalnej konkurencji. UE potrzebuje strategii konkurencyjności, która zajmie się wysokimi kosztami energii, dostępem do finansowania, spójnością regulacyjną i bardziej elastycznymi ramami promowania innowacji technologicznych.
Zobacz także Cła wciąż obciążają motoryzację Rynek paliw w Polsce: stabilizacja pod presją geopolityki Nowe wyzwania dla producentów aut w obliczu zmian celnych
false ©CLEPA
© CLEPA

Protekcjonizm nabiera rozpędu

Komisja Europejska ogłosiła wyniki swojego dochodzenia w sprawie chińskich subsydiów, wprowadzając tymczasowe cła w wysokości do 48 proc. na importowane chińskie pojazdy elektryczne (EV). Stany Zjednoczone również ogłosiły nowe środki dotyczące chińskich towarów, w tym 100 proc. cła na pojazdy elektryczne.

Cła i bariery handlowe nie będą jednak sprzyjać długoterminowej konkurencyjności przemysłu motoryzacyjnego ani innych sektorów. Konstruktywny dialog pozostaje kluczowy dla zrównoważonych stosunków handlowych i zabezpieczenia przyszłych inwestycji.

Nadwyżka handlowa UE z Chinami już maleje, szczególnie w zakresie części samochodowych, w przypadku których spadła ona od 2020 r. z prawie 7 mld euro do 3 mld euro. Decydenci polityczni muszą stawić czoła tym wyzwaniom, aby chronić długoterminową kondycję stosunków handlowych UE.

Poleganie na środkach protekcjonistycznych może utrudnić branży dostęp do kluczowych rynków. Ponieważ Chiny są największym rynkiem motoryzacyjnym na świecie i ośrodkiem innowacji, zdolność do konkurowania tam znacząco wpływa na globalną konkurencyjność firm.

Konkurencyjność bodźcem do wzrostu  

Europejski przemysł motoryzacyjny potrzebuje wzrostu, aby wspierać innowacje wymagane dla przyszłych rozwiązań w zakresie mobilności. Przemysł europejski nie może jednak przezwyciężyć deficytu konkurencyjności wyłącznie dzięki innowacjom. Koszty energii, finansowanie publiczne i dostęp do kapitału to krytyczne czynniki, które decydują o tym, gdzie powstają innowacje, a Europa obecnie pozostaje w tyle we wszystkich tych trzech obszarach.

Aby obniżyć koszty produkcji, Europa musi zmniejszyć ceny energii, w połączeniu ze zwiększonym wykorzystaniem energii odnawialnej i dywersyfikacją łańcucha dostaw surowców. Unijny fundusz transformacji przemysłowej powinien pomóc w zmniejszeniu ryzyka związanego z uprzemysłowieniem ekologicznych i inteligentnych innowacji, a także w reorientacji starszych zakładów i przekwalifikowaniu siły roboczej.

Dążenie do wyeliminowania barier dla jednolitego rynku UE i rynku kapitałowego powinno ponadto pomóc w mobilizacji inwestycji prywatnych. Tylko wtedy możemy mieć pewność, że UE pozostanie centrum produkcji innowacyjnych technologii.

Ponadto potrzebne są wspólne działania w celu zapewnienia siły roboczej o odpowiednich umiejętnościach, przy jednoczesnym zmniejszeniu obciążeń administracyjnych. Potencjał innowacyjny można ponadto zwiększyć poprzez dostosowanie przepisów do podejścia otwartego na technologię.

Dążenie do osiągnięcia ambitnych celów klimatycznych w warunkach ostrej globalnej konkurencji powinno skłonić Europę do rozważenia zalet wszystkich dostępnych technologii. Taka strategia winna umożliwiać uzupełnienie elektryfikacji zrównoważonymi paliwami odnawialnymi, wodorem, zaawansowanymi hybrydami typu plug-in czy autami wyposażonymi w funkcję zwiększania zasięgu, pozostając jednocześnie otwartą na przyszłe technologie.

Zajęcie się tymi obszarami ma zasadnicze znaczenie dla utrzymania przez Europę pozycji światowego lidera rynku i pozostania w czołówce innowacji i zrównoważonego rozwoju. Takie podejście nie tylko zabezpieczy, ale także pobudzi rentowność i przyszły wzrost.

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Program dofinansowania e-ciężarówek nie wzbudza entuzjazmu#1
Przeczytaj

Program dofinansowania e-ciężarówek nie wzbudza entuzjazmu

Wojciech Miklaszewski z Finea, firmy specjalizującej się w finansowaniu branży TSL: Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił program dotacji na zakup i leasing zeroemisyjnych pojazdów ciężarowych kategorii N2 i N3, ale zainteresowanie jest niewielkie. Od startu programu wpłynęło zaledwie 14 wniosków. Główną barierą jest model finansowania – przewoźnicy muszą najpierw sami wyłożyć kilkaset tysięcy złotych na pojazd, a dopiero po miesiącach oczekiwania otrzymują dotację. To nie odpowiada na potrzeby branży, która boryka się z ograniczoną płynnością finansową.

Gradobicie a odpowiedzialność przechowawcy#3
Przeczytaj

Gradobicie a odpowiedzialność przechowawcy

Maciej Krotoski, adwokat, partner zarządzający Krotoski Adwokaci i Radcy Prawni: Zanim dealerzy samochodowi otrzymają pojazdy i będą mogli rozpocząć ich dystrybucję często znajdują się one w posiadaniu podmiotu trzeciego (przechowawcy), który odbiera pojazdy od importera i następnie przekazuje je dealerowi w celu dalszej sprzedaży. Problem pojawia się w sytuacji, gdy przechowywany pojazd ulega uszkodzeniu z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych.

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów