1. Samar.plSamar.pl
  2. Wiadomości Wiadomości
  3. Nowy licznik, stare problemy. Ministerstwo nie widzi potrzeby zmian w przepisach o drogomierzach
Wiadomości

Nowy licznik, stare problemy. Ministerstwo nie widzi potrzeby zmian w przepisach o drogomierzach

Autor: Paweł Janas

Paweł Janas

2 min

Poseł interweniuje, minister odpowiada, a problem zaniżonych przebiegów po wymianie drogomierza wciąż budzi emocje. Czy przepisy rzeczywiście chronią kupujących auta z drugiej ręki, czy też otwierają furtkę do manipulacji?
Zobacz także Polacy chcą wydawać więcej na samochody Rynek aut używanych przyspiesza Polacy najczęściej kupują auta za 20–40 tys. zł

Poseł Konrad Frysztak (KO) interweniował niedawno w sprawie możliwych nadużyć przy wymianie drogomierzy w samochodach. Chodzi o przypadki, gdy nowy licznik przebiegu wskazuje wartość znacznie niższą od rzeczywistego przebiegu pojazdu, co może wprowadzać w błąd potencjalnych nabywców. Przykład zgłoszony przez obywatela dotyczył auta, które po wymianie licznika „odmłodniało” o ponad 220 tys. km i zostało wystawione na sprzedaż z zaniżonym przebiegiem.

false ©AI
© AI

W interpelacji poseł zapytał m.in., czy resorty infrastruktury i sprawiedliwości znają tego rodzaju przypadki, czy obowiązujące przepisy skutecznie im przeciwdziałają oraz czy planowane są zmiany legislacyjne mające poprawić ochronę kupujących?

Z odpowiedzi udzielonej przez wiceministra sprawiedliwości Arkadiusza Myrchę wynika, że resort nie widzi potrzeby zmian w przepisach. Podkreśla, że już teraz obowiązujące regulacje – wprowadzone ustawą z 2019 r. – nakładają konkretne obowiązki na właścicieli pojazdów i diagnostów. Po wymianie drogomierza kierowca musi w ciągu 14 dni zgłosić się do stacji kontroli pojazdów, gdzie nowy stan licznika zostaje wpisany do Centralnej Ewidencji Pojazdów. Dane te – w tym informacja o samej wymianie – są publicznie dostępne m.in. w serwisie historiapojazdu.gov.pl oraz w aplikacji mObywatel.

Ministerstwo zaznacza, że kluczowym zabezpieczeniem interesów kupujących jest właśnie jawność danych. W ocenie resortu nie ma potrzeby zobowiązywać diagnosty do porównywania nowego wskazania z wcześniejszym – wystarczy, że sam fakt wymiany i aktualny odczyt są odnotowane w CEP. Kupujący może zatem sam porównać te informacje i – jeśli widzi niepokojące rozbieżności – wyciągnąć wnioski co do rzeczywistego przebiegu auta.

W odpowiedzi podkreślono, że po wymianie drogomierza jego wskazanie zwykle jest niższe niż poprzednie, co jest naturalne, jeśli nowy licznik montowany jest po awarii i nie da się na nim odtworzyć wcześniejszego przebiegu.

Choć przepisy są formalnie szczelne, w praktyce wielu kupujących nie ma świadomości, gdzie i jak sprawdzić historię pojazdu. Dlatego postulat posła, by nałożyć dodatkowy obowiązek weryfikacji na diagnostów – choć nie został uwzględniony – trafia w sedno realnego problemu: jak skutecznie chronić rynek wtórny przed nieuczciwymi praktykami i ukrywaniem rzeczywistego przebiegu.

Autor

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów