
NaszEauto: wypłaty wreszcie ruszyły, ale na razie w ograniczonej skali
Po miesiącach oczekiwań Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął wypłaty dopłat do zakupu aut elektrycznych w ramach programu „NaszEauto”.
Tomasz Kamiński
2 min
Tesla nie ma ostatnio dobrej passy. Polityczne zaangażowanie Elona Muska sprawiło, że wielu klientów zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie, a w tym w Polsce zrezygnowało z zakupu elektrycznego pojazdu amerykańskiej marki.
Tymczasem w naszym kraju pojazdy Tesli cieszyły się dużym zainteresowaniem. Z danych analizowanych przez IBRM Samar w 2024 roku w Polsce do klientów trafiło 4461 sztuk różnych modeli Tesli.
Najczęściej klienci decydowali się na Teslę Model Y – 2272 sprzedane egzemplarze, na drugim miejscu znalazła się Tesla Model 3, którą wybrało 2136 kierowców. Znacznie mniej kupiono Tesli Model S – 32 sztuki, a Tesli Model X wydano 21 egzemplarzy.
Teraz Teslę może czekać kolejny kłopot. Jak podał Reuters w Stanach Zjednoczonych kierowcy skarżą się na zawyżanie przebiegu w swoich samochodach. Użytkownicy Tesli twierdzą, że firma robi to, żeby przyspieszyć zakończenie gwarancji, a tym samym uniknąć drogich napraw.
Prawnik reprezentujący jednego ze skarżących się kierowców stwierdził, że wskazania licznika kilometrów w jego samochodzie nie są odzwierciedleniem rzeczywiście pokonanego dystansu, lecz uwzględniają zachowanie kierowcy oraz zużycie energii.
Ponadto skarżący się stwierdził, że jego Tesla model Y z 2020 roku, którą kupił w 2022 roku z przebiegiem 36 772 mile ma stan licznika zawyżony o około 15 proc. Powiedział także, że w zestawieniu z innymi autami, którymi jeździ oraz zważywszy na historię jazdy pokonuje codziennie około 20 mil, a tymczasem licznik sugeruje przebieg 72 mil.
Strona skarżąca twierdzi, że podstawowa gwarancja, która trwa do przebiegu 50 tys. mil, skończyła się przedwcześnie i naraziła go na drogą naprawę zawieszenia. Jego zdaniem 10 tys. dolarów, które musiał wydać, powinien pokryć koncern Elona Muska.
W skardze napisano, że:
Poprzez uzależnienie limitów gwarancji i limitów przebiegu w ramach leasingu od zawyżonych wskazań licznika kilometrów, Tesla zwiększa przychody z napraw, zmniejsza zobowiązania gwarancyjne i zmusza konsumentów do przedwczesnego zakupu przedłużonych gwarancji.
Jak dalej donosi Reuters, prawnik Tesli stwierdził krótko, że firma nie zgadza się z istotnymi zarzutami stawianymi w pozwie. Okazuje się jednak, że w samej Kalifornii może być około miliona kierowców, którzy uważają, że przebiegi w ich samochodach są sztucznie zawyżane.
Pomimo tak wielu skarżących się osób nie ma szans na zbiorowy pozew. Sędzia prowadzący tę sprawę w Stanach Zjednoczonych orzekł, że każdy musi dochodzić roszczeń indywidualnie. Czas pokaże, czy kłopoty tego typu dotkną także polskich użytkowników Tesli.
Po miesiącach oczekiwań Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął wypłaty dopłat do zakupu aut elektrycznych w ramach programu „NaszEauto”.
Spółka Daimler Buses Polska i MPK Wrocław podpisały umowę obejmującą dostawę 21 elektrycznych autobusów Mercedes-Benz eCitaro G. Wybrane w przetargu pojazdy dołączą do wrocławskiej floty 100 autobusów marki Mercedes, zamówionych pół roku wcześniej.
Po latach impasu Electromobility Poland wnioskuje o 4,5 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy na budowę fabryki samochodów elektrycznych w Jaworznie. To ma być ostatnia szansa na uratowanie projektu Izery, który dotąd pochłonął setki milionów złotych bez efektów rynkowych. Czy to faktycznie wskrzeszenie, czy tylko kolejne podejście do idei, która nigdy nie opuściła fazy planów?
Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów