Tomasz Kamiński
4 min
Renault Clio numer jeden zadebiutowało w 1990 roku, natomiast aktualna, piąta generacja pojawiła się na rynku w 2019 roku. Samochód szybko stał się ulubieńcem polskich kierowców i, jak wynika z informacji zgromadzonych przez IBRM Samar w aplikacji Mototrendy Pro+ już w pierwszym roku sprzedaży stał się liderem wśród modeli francuskiej marki.
Renault Clio przez pięć kolejnych lat utrzymywało się na czele gamy osobowych aut firmy z Francji. Dopiero w 2024 roku oraz w 2025 roku spadło na trzecią pozycję na rzecz Renaulta Captura oraz Renaulta Trafica.
2019 rok – 8674 szt. (1. miejsce w gamie Renault)
2020 rok – 8615 szt. (1. miejsce)
2021 rok – 5580 szt. (1. miejsce)
2022 rok – 3143 szt. (1. miejsce)
2023 rok – 4482 szt. (1. miejsce)
2024 rok – 3572 szt. (3. miejsce)
2025 rok (styczeń-sierpień) – 1727 szt. (3. miejsce)
Mieliśmy już okazję testować Renault Clio numer pięć, a szczegółowy opis przedstawiliśmy na autokatalog.pl. W tym samym miejscu możecie znaleźć także relację z prezentacji nowego szóstego wydania Renault Clio. Zanim jednak wsiądziemy i przejedziemy się tym modelem sprawdźmy co do zaoferowania w kwestii wersji silnikowych i wyposażeniowych ma aktualny model.
Renault Clio w bazowej odmianie silnikowej ma pod maską 3-cylindrową konstrukcję 1.0 o mocy 90 KM. W tej postaci do wyboru jest manualna lub automatyczna skrzynia biegów. Tę samą jednostkę można mieć w 100-konnej wersji, ale wówczas na pokładzie jest fabryczna instalacja LPG. Tym razem nie ma wyboru przekładni – zawsze jest ręczna.
Na szczycie gamy znalazła się hybryda, której układ produkuje 143 KM. To wynik zastosowania 94-konnego, 4-cylindrowego, benzyniaka 1.6 oraz dwóch elektrycznych jednostek.
Mocniejsza z nich generuje 49 KM i wspomaga spalinowy motor podczas napędzania auta, a słabsza 20-konna pełni rolę rozrusznika-generatora. W tej odmianie za przekazanie momentu obrotowego na koła odpowiada wielotrybowa skrzynia automatyczna.
Renault Clio dostępne jest w wersjach: evolution, techno, esprit Alpine oraz limitowanej generation. Jednak uwaga! Trzy pierwsze (nazwijmy je regularnymi) klient indywidualny może kupić tylko w ramach cennika „dostępne od ręki”, a to oznacza, że auto można mieć natychmiast, ale już z ustalonym wyposażeniem i bez możliwości dobierania elementów z listy płatnych opcji. Jeżeli jednak, któreś z takich aut chce nabyć firma do floty, to wówczas każdy z tych modeli można konfigurować indywidualnie.
W przypadku limitowanej odmiany generation każdy (zarówno nabywca indywidualny, jak i firma) może zamówić auto do produkcji i wybrać dodatkowe opcje. Wyposażenie wersji generation bazuje na specyfikacji techno, ale niektóre elementy dostępne w niej w ramach opcji, w limitowanej serii są już w standardzie.
Renault Clio piątej generacji to wydatek minimum 77 200 zł. Za taką kwotę otrzymuje się 90-konnego benzyniaka z manualną skrzynią i ze specyfikacją evolution. W takiej konfiguracji auto można mieć także z wyposażeniem techno, a wówczas cena to minimum 85 900 zł.
Jeżeli interesuje Was podstawowe wydanie silnikowe, ale z automatyczną skrzynią to wybór wśród regularnych specyfikacji jest tylko jeden – wyposażenie techno i wówczas cena auta to 93 700 zł. Kierowcy, którzy potrzebują auta z instalacją gazową mają do wyboru dwa poziomy wyposażenia – evolution oraz techno. W pierwszym przypadku zapłacimy 78 600 zł, a w drugim – 87 300 zł.
Renault Clio w hybrydowym wydaniu jako jedyne kosztuje powyżej 100 tys. zł. Pojazd z wyposażeniem evolution kosztuje 108 300 zł, a ze specyfikacją esprit Alpine – 119 300 zł. Jeżeli jednak zdecydujemy się na limitowane wydanie generation, to musimy przygotować 106 300 zł.
W tej wyjątkowej postaci dostępne są także pozostałe wersje silnikowe. Benzyniak o mocy 90 KM i z ręczną przekładnią kosztuje 84 400 zł, model z automatyczną skrzynią to wydatek 92 200 zł, a za Renault Clio generation z instalacją LPG zapłacimy 85 800 zł.
Co zrobić żeby Renault Clio było w pełni zgodne z naszymi oczekiwaniami? Jeżeli wybór wersji silnikowej i skrzyni biegów oraz specyfikacji wyposażeniowej to za mało, niezbędne okaże się skorzystanie z płatnych opcji.
W przypadku francuskiego malucha nie powinno być problemu z doborem odpowiedniego elementu, bowiem lista dodatkowego wyposażenia jest długa. Poszczególne opcje występują zarówno pojedynczo, jak i w pakietach.
Lakier metalizowany/metalizowany specjalny – 2200-2800 zł
Karta hands free (evolution) – 700 zł
Kamera cofania (evolution) – 700 zł
Dojazdowe koło zapasowe – 700 zł
Podgrzewane przednie fotele (evolution) – 1000 zł
Pakiet winter techno (podgrzewane siedzenia i kierownica, fotel pasażera z regulacją wysokości) – 1200 zł
Pakiet winter esprit Alpine (podgrzewane fotele i kierownica, przednie siedzenia z regulacją na wysokość) – 1200 zł
Pakiet augmented vision (ledowe tylne lampy, wspomaganie parkowania przód/tył, kamera 360 stopni, aut. hamulec postojowy z funkcją auto hold) – 3500 zł
#1Transformacja rynku motoryzacyjnego w kierunku elektromobilności rozwija się nierównomiernie. Chiny utrzymują globalne przywództwo, Europa po chwilowym spowolnieniu szykuje się do odbicia, a Stany Zjednoczone mierzą się z problemami kosztowymi i legislacyjnymi – wynika z prognozy EY Mobility Lens Forecaster.
#2Hongqi, które znane jest jako ulubiona marka byłego przywódcy Mao Zedonga to producent luksusowych samochodów. Pojazdy Hongqi są już znane w Europie, także w Polsce, ale teraz przedstawiciele firmy należącej do państwowego przedsiębiorstwa FAW zapowiedzieli dalszą ekspansję na starym kontynencie.
#3Grupa Aures Holdings, właściciel sieci centrów samochodowych AAA Auto i Mototechna, ogłosiła rekordowy wynik sprzedaży. W pierwszych ośmiu miesiącach roku firma sprzedała 76 991 samochodów, co stanowi najwyższy rezultat w 33-letniej historii spółki. Wynik jest lepszy niż całoroczna sprzedaż w 2017 r., mimo że cały czeski rynek wtórny odnotował w tym czasie spadek o 2,3 proc.
Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów
