1. Samar.plSamar.pl
  2. Wywiady i komentarze Wywiady i komentarze
  3. Co „Akt w sprawie danych” oznacza dla dealerów?
Komentarze ekspertów

Co „Akt w sprawie danych” oznacza dla dealerów?

3 min

Małgorzata Miller, radca prawny, M. Krotoski Adwokaci i Radcy Prawni, członek Stowarzyszenia Prawników Rynku Motoryzacyjnego: W drugim tygodniu września br. wśród dealerów samochodów nastąpił „popłoch”. Kolejne rozporządzenie unijne wchodzi w życie, a branża motoryzacyjna nie jest w pełni gotowa. Kto powinien zatem przygotować salony samochodowe na wejście w życie kolejnych zmian?
Zobacz także Gradobicie a odpowiedzialność przechowawcy Zwrot zapłaconego podatku VAT jako świadczenie nienależne Podnoszenie kwalifikacji przez pracowników branży motoryzacyjnej

Zgodnie z europejskim rozporządzeniem UE 2023/2854 w sprawie zharmonizowanych przepisów dotyczących sprawiedliwego dostępu do danych i ich wykorzystywania i w sprawie zmiany rozporządzenia UE 2017/2394 oraz dyrektywy (UE) 2020/1828, od 12 września wszedł w życie obowiązek przekazania klientowi informacji dotyczącej danych z produktu.

false ©

Dzięki powyższym przepisom przedsiębiorcy, konsumenci oraz administracja publiczna będą mieli sprawiedliwy dostęp do danych. „Data Act” pozwala użytkownikowi danych na dostęp do informacji, które zostały wygenerowane przez tzw. inteligentne urządzenia. Natomiast administracji publicznej umożliwia dostęp do danych sektora prywatnego w sytuacjach wyjątkowych, np. przy klęskach żywiołowych.

Najważniejszą nowością jest zobowiązanie producentów urządzeń inteligentnych do udostępnienia danych generowanych przez te przedmioty ich użytkownikom, a na wniosek użytkowników również innym podmiotom i osobom. W jaki sposób należy to interpretować? Otóż, użytkownik nowoczesnego auta połączonego z aplikacją chmurową, będzie miał dostęp do danych z auta, ale również będzie mógł te dane udostępnić, np. wybranemu przez siebie warsztatowi.

Aktualnie, dostęp do danych często mają wyłącznie producenci urządzeń, co uniemożliwia użytkownikom korzystanie z konkurencyjnych usług posprzedażowych lub naprawczych.

Jednakże, aby w pełni stosować rozporządznie unijne, należy poczekać na przygotowanie przepisów krajowych. W Polsce pracuje nad regulacją Ministerstwo Cyfryzacji. Organem odpowiedzialnym za nadzór nad przestrzeganiem przepisów z tego zakresu będzie Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Warto wspomnieć, że unijne rozporządzenie jest znane od stycznia 2024 r., zatem było wystarczająco dużo czasu, by odpowiednio wcześniej się przygotować. Niektórzy importerzy zadanie wykonali perfekcyjnie przygotowując obowiązek informacyjny dla klientów dealera. Są jednak marki, które nie wypracowały żadnych rozwiązań.

Obowiązek informacyjny pracownik autosalonu będzie zobowiązany wręczyć klientowi przed zawarciem zamówienia. Należy przyjąć, że będzie to kolejny załącznik wydany klientowi przy podpisaniu umowy. Warto, aby dealer pozostawił w swojej dokumentacji „ślad”, że klient z takim obowiązkiem się zapoznał. Co więcej, niezależnie czy jest to sprzedaż samochodu nowego, czy używanego, klient powinien od dealera otrzymać stosowny dokument. Dodatkowo, obowiązek powinien być realizowany przez firmy leasingowe w odniesieniu do klientów końcowych. Zmiana dotyczy użytkowników pojazdów skomunikowanych, którzy korzystają z różnorodnych aplikacji samochodowych danej marki.

Obowiązek informacyjny powinien zawierać wyjaśnienie jakich danych produkt dotyczy oraz jakich usług powiązanych, np. korzystania z pojazdu w określonym środowisku. Należy pamiętać, że rodzaj danych generowanych przez pojazd może się różnić w zależności od serii samochodu, konfiguracji pojazdu i aktywowanych cyfrowych dodatków (np. dane związane z: cechami nadwozia pojazdu i ich funkcjami sterowanymi zdalnie, ustawieniami klimatyzowania i komfortu pojazdu, a także jego warunkami środowiskowymi, układem napędowym, stanami paliwa i energii, zużyciem oraz ładowaniem, kondycją pojazdu i ogólną diagnostyką, lokalizacją pojazdu, planowaniem trasy i systemami nawigacji). Pojazdy mogą generować określoną ilość MB danych co miesiąc, przy czym wszystko zależy od serii samochodu, konfiguracji pojazdu (pojazdów), aktywowanych dodatków cyfrowych, intensywności ich użytkowania i obszarów geograficznych. Powyższe dane będą przechowywane na zdalnych serwerach, do pobrania za pośrednictwem odpowiednich portali importera. Oczywiście może się zdarzyć, że importer będzie je przechowywał w celu wypełnienia zobowiązań prawnych lub umownych.

Oprócz przekazania klientowi obowiązku informacyjnego, dealer jest obowiązany pełnić rolę punktu kontaktowego marki, wyjaśniać na bieżąco korzyści płynące z korzystania z platformy. Dostęp do danych na platformie będzie możliwy po uprzednim zalogowaniu się.

W branży motoryzacyjnej pojawiły się jednak głosy, że omawiany akt prawny budzi poważne zastrzeżenia. Z jednej strony to krok w dobrą stronę, ale realnie jest niewystarczający, bo niezależne warsztaty i dostawcy części nie mogą liczyć na wgląd do tych informacji, co ograniczy konkurencję i utrudni naprawy poza ASO.

Podsumowując, dla dealerów doszedł kolejny obowiązek informacyjny w stosunku do klienta przed zawarciem z nim umowy. Dealerzy powinni otrzymać wytyczne od producentów i importerów danej marki. Na niektórych stronach internetowych marek już pojawiły się linki do platformy z danymi, gdzie użytkownicy mogą się zalogować i sprawdzić dane dotyczące ich samochodów. Brakuje tylko komunikacji na czas pomiędzy importerem a dealerem oraz jasnego przekazu w tym zakresie.

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

KSeF w branży motoryzacyjnej#1
Przeczytaj

KSeF w branży motoryzacyjnej

Maciej Kordalewski, partner, doradca podatkowy, KPI Tax: KSeF to rewolucja w fakturowaniu, która dotknie każdy dział twojej firmy motoryzacyjnej - nie tylko księgowość. Krajowy System e-Faktur staje się obowiązkowy od 1 lutego 2026 roku dla firm z przychodem powyżej 200 mln zł, a od 1 kwietnia 2026 roku obejmie wszystkie podmioty. To nie jest kolejna zmiana podatkowa, którą można zlecić księgowej. To fundamentalna transformacja procesów biznesowych w całej firmie.

Coraz mniejsze szanse na utrzymanie korzyści w leasingu#2
Przeczytaj

Coraz mniejsze szanse na utrzymanie korzyści w leasingu

Marta Szafarowska, doradca podatkowy, Gekko Taxens: Pojazdy, które do końca 2025 r. zostaną wprowadzone do ewidencji środków trwałych podatnika, będą mogły korzystać z dotychczasowych – korzystniejszych – limitów w zaliczaniu do kosztów podatkowych. Inaczej będzie w przypadku samochodów będących przedmiotem umów leasingu, co potwierdziło Ministerstwo Finansów. Co do swoistej „dyskryminacji” leasingu istnieją jednak poważne zastrzeżenia, także natury prawnej.

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów