#1Kierowcy wracają do aut spalinowych. Entuzjazm wobec EV wyraźnie słabnie
Po latach wzrostów zainteresowanie elektrykami spada, a klienci na całym świecie ponownie kierują się w stronę silników spalinowych – wynika z najnowszego raportu EY.

Tomasz Kamiński
4 min
Volvo XC40 to SUV, który sprawdzi się w różnych warunkach. Z racji kompaktowych wymiarów (dł./szer./wys.) 4425/1863/1647 mm i średnicy zawracania wynoszącej 11,4 m pojazd świetnie spisuje się podczas jazdy w mieście.

Z kolei wystarczająco mocne silniki zapewniają dobrą dynamikę także wtedy, gdy podróżujemy trasą szybkiego ruchu czy autostradą. Natomiast przestronne wnętrze oraz pojemny bagażnik (460-1336 l) to czynniki, które powodują że auto sprawdzi się, jako środek lokomocji dla rodziny.
Wszystkie te zalety przyczyniają się do tego, że Volvo XC40 jest jednym z najpopularniejszych modeli w gamie szwedzkiej marki. Analitycy IBRM Samar w aplikacji Mototrendy Pro+ zamieścili dane z których wynika, że od stycznia do listopada 2025 roku kupiono w Polsce 4362 egzemplarze tego modelu. To o 26,25 proc. więcej niż w analogicznych miesiącach 2024 roku, kiedy to zarejestrowano 3455 sztuk Volvo XC40.

Taka liczba wydanych aut sprawiła, że Volvo XC40 jest wiceliderem pod względem sprzedaży szwedzkich modeli. W omawianym okresie na pierwszym miejscu znalazło się Volvo XC60, na które zdecydowało się 6974 nabywców (w okresie styczeń-listopad 2024 roku było to 5625 pojazdów, a wzrost r/r wyniósł 23,98 proc.).
Na najniższym stopniu podium wylądowało Volvo XC90 – 1910 szt. sprzedanych w 2025 roku (styczeń-listopad). W porównywanym okresie 2024 roku zarejestrowano 1683 auta (wzrost r/r to 12,95 proc.).
Volvo XC40 można kupić obecnie w jednej z dwóch wersji silnikowych. Do wyboru jest odmiana B3 2.0/163 KM oraz B4 2.0/197 KM. Pięć lat temu do wyboru były wersje: T3 (1.5 o mocy 156 KM lub 163 KM), T4 – 2-litrowy silnik produkował 190 KM bądź B4 o mocy 197 KM. W omawianym okresie zmieniło się także nazewnictwo wersji wyposażeniowych.

Oferowane w 2020 roku Volvo XC40 T3 (1.5/156 KM) z wyposażeniem Standard kosztowało 139 800 zł. Teraz jest to Volvo B3 (2.0/163 KM) Core oferowane za 191 900 zł. Tym samym koszty nabycia wzrosły o 37,27 proc.
W 2020 roku auto ze 156-konną jednostką napędową występowało jeszcze ze specyfikacją Inscription. W tej konfiguracji cena samochodu wynosiła 168 900 zł. Obecnie odpowiednikiem takiej wersji jest 163-konne B3 z wyposażeniem Ultra Dark. Cena tego modelu wynosi 225 900 zł, a to oznacza podwyżkę o 33,75 proc.
Rok 2020 to czas, kiedy Volvo XC40 T3 z silnikiem 1.5 zostało wzmocnione do 163 KM. Wersja ze specyfikacją Inscription była wówczas dostępna za 170 100 zł. Teraz jej odpowiednikiem jest odmiana Ultra Dark (163 KM), za którą trzeba zapłacić 225 900 zł. Tym razem wzrost ceny to 32,80 proc.

Tym razem przyjrzymy się Volvo XC40 T3 1.5/163 KM, ale 2021 roku. Wówczas taki model ze specyfikacją Momentum Core kosztował 143 500 zł, a z wyposażeniem Inscription – 173 500 zł. Po latach odpowiednikiem tego modelu stało się Volvo XC40 B3 2.0/163 KM ze specyfikacją Core bądź Ultra Dark. Cena takiego samochodu wynosi odpowiednio 191 900 zł i 225 900 zł. Tym samym wzrost kosztów zakupu w ciągu czterech lat wyniósł 33,73 proc. oraz 30,20 proc.
Volvo XC40 T4 2.0/190 KM – taki samochód z wyposażeniem Momentum kosztował w 2020 roku 166 500 zł. Minęło pięć lat i odpowiednikiem tego wydania stało się Volvo XC40 B4 2.0/197 KM, które można mieć w dwóch wersjach wyposażeniowych do wyboru – Core bądź Plus Dark.
Cena pierwszej konfiguracji to 201 900 zł, natomiast druga z nich to wydatek 205 900 zł. Koszty nabycia auta wzrosły w tym przypadku o 21,26 proc. i o 23,66 proc. Nie jest to dużo, ale w zanadrzu mamy jeszcze niższy wzrost cen.

Volvo XC40 T4 ze 190-konnym silnikiem i z wyposażeniem Inscription w 2020 kosztowało 185 600 zł. Po latach w salonach stoi Volvo XC40 B4 2.0/197 KM ze specyfikacją Ultra Dark. Cena wzrosła do 235 900 zł, a zatem auto podrożało o 27,10 proc.
W 2021 roku klienci mogli zamówić Volvo XC40 B4 2.0/197 KM. Samochód z wyposażeniem Momentum był oferowany za 170 700 zł, a jako Inscription za 191 200 zł. W 2025 roku silnik jest taki sam, ale mamy trzy różne wersje wyposażeniowe – Core, Plus Dark lub Ultra Dark.

Za pierwszą z nich musimy zapłacić 201 900 zł, za drugą – 205 900 zł, a trzecia to wydatek 235 900 zł. W przypadku najtańszej z nich odnotowaliśmy rekordowo niski wzrost kosztów zakupu – 18,28 proc. w porównaniu z odmianą Momentum. Pojazd ze specyfikacją Plus Dark jest droższy od egzemplarza z wyposażeniem Momentum z 2021 roku o 20,62 proc., natomiast Ultra Dark o 23,38 proc., ale w porównaniu z występującą poprzednio odmianą Inscription.
#1Po latach wzrostów zainteresowanie elektrykami spada, a klienci na całym świecie ponownie kierują się w stronę silników spalinowych – wynika z najnowszego raportu EY.
#2Związek Dealerów Samochodów oraz autoDNA opublikowały trzecią w tym roku edycję raportu analizującego, jak autoryzowany serwis wpływa na ceny samochodów używanych. Badanie opiera się na danych z ogłoszeń publikowanych w II i III kwartale 2025 r. i obejmuje ponad 150 konfiguracji marek, modeli i roczników.
#3Hyundai Motor Poland podsumował wyniki sprzedaży od stycznia do listopada 2025 roku i ma powody do zadowolenia. Marka zanotowała imponujący, czterokrotny wzrost sprzedaży samochodów elektrycznych, a jej flagowy model – Hyundai Tucson – utrzymał pozycję najczęściej rejestrowanego SUV-a segmentu C w Polsce.
Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów







