Stellantis kończy pierwsze półrocze 2025 ze stratą i spadkiem przychodów, ale zapowiada odbudowę wyników pod kierownictwem nowego prezesa i z ofensywą produktową w tle.Grupa Stellantis opublikowała wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2025 roku. Przychody wyniosły 74,3 mld euro i były o 13% niższe niż w analogicznym okresie 2024 roku. Firma odnotowała stratę netto na poziomie 2,3 mld euro, na co wpłynęły m.in. jednorazowe obciążenia oraz słabsze wyniki operacyjne w Ameryce Północnej i Europie. Spadki częściowo zrównoważyła poprawa sprzedaży w Ameryce Południowej.
false

Pomimo słabszych wyników rok do roku, Stellantis odnotował poprawę w porównaniu z drugim półroczem 2024 – wzrosły dostawy, przychody i przepływy gotówkowe, a także marża operacyjna, choć wciąż utrzymuje się na niskim poziomie (0,7%).
Zmiany w zarządzie
W czerwcu 2025 roku stanowisko dyrektora generalnego objął Antonio Filosa, wcześniej związany z Grupą m.in. jako szef marki Jeep. Wraz z jego nominacją ogłoszono nowy skład zespołu zarządzającego, w którym znaleźli się doświadczeni menedżerowie z różnych obszarów działalności Stellantis. Filosa został również powołany do zarządu spółki podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia w lipcu.
Odbudowa oferty produktowej
W ramach działań wspierających odbudowę sprzedaży Stellantis wprowadził na rynek cztery nowe modele: Citroëna C3 Aircross, Fiata Grande Panda, Opla/Vauxhalla Frontera oraz elektrycznego Ram ProMastera Cargo. Zmodernizowano też popularne modele, takie jak RAM 2500/3500, Citroën C4/C4X oraz Opel Mokka.
Na drugą połowę 2025 roku zaplanowano kolejne premiery, w tym modele bazujące na platformie STLA Medium: Jeep Compass, Citroën C5 Aircross oraz DS No8. Do oferty powróci też klasyczny silnik HEMI V8 w nowym RAM-ie 1500 oraz hybrydowy Jeep Cherokee i spalinowy Dodge Charger SIXPACK. Peugeot zaprezentował z kolei nową wersję modelu 208 GTi, wskrzeszając legendarną linię sportowych hatchbacków.
Cła i prognozy
Spółka szacuje wpływ ceł na wynik netto w 2025 roku na około 1,5 mld euro, z czego 300 mln euro obciążyło już pierwsze półrocze. Stellantis pozostaje w kontakcie z regulatorami i prowadzi długoterminowe analizy scenariuszowe.
Mimo trudnego otoczenia, Grupa przywróciła prognozy finansowe na drugą połowę 2025 roku. Spodziewany jest wzrost przychodów, dodatnia marża operacyjna oraz poprawa przepływów gotówkowych.
Źródło: Stellantis