Solaris dostarczy autobusy wodorowe do kolejnego niemieckiego miasta

12 sie 2024

1 min

Producent z Bolechowa realizuje kolejne dostawy autobusów wodorowych na rynku niemieckim. Tym razem odbiorcą jest miejski przewoźnik w Kerpen, który zamówił łącznie aż 26 sztuk Solarisów Urbino 12 hydrogen.

Zobacz także Solaris dostarczy 120 autobusów dla Warszawy Automarket.pl rzuca wyzwanie Otomoto Dotacje dla elektromobilności nabierają tempa. Nowe zasady i miliardy na zeroemisyjny transport

false

Solaris, czołowy europejski producent autobusów wodorowych dostarczy do REVG Kerpen łącznie 26 autobusów wodorowych Urbino 12 hydrogen. To pierwsza współpraca między Solarisem a operatorem transportu publicznego z siedzibą w Kerpen. Solaris dostarczył już do tego miasta dwa pierwsze autobusy. Dostawy pozostałych pojazdów zaplanowano na 2025 rok.

Według iformacji podanych przez firmę z Bolechowa, Solaris jest największym producentem autobusów wodorowych w Europie z udziałem w rynku sięgającym 44,5 proc. w 2023 roku. Ta technologia cieszy się szczególnym zainteresowaniem na rynku niemieckim, który aktywnie inwestuje w autobusy napędzane energią z wodoru. Autobusy Solaris Urbino hydrogen jeżdżą już w takich miastach jak Kolonia, Wuppertal, Hofolding, Weimar, Frankfurt, Gross-Zimmern, Aschaffenburg i obszar metropolitalny Monachium.

Jak zapowiadają przedstawiciele Solarisa, kolejne kontrakty są w trakcie realizacji, już wkrótce zasilając floty takich miast, jak Krefeld, Güstrow, Gross-Gerau, Hamburg, Gummerspjbach i Duisburg.

Bruksela luzuje kurs w sprawie CO₂. Branża motoryzacyjna chce szybszych decyzji

Przeczytaj

zakaz rejestracji spalinówek dzisiaj

Bruksela luzuje kurs w sprawie CO₂. Branża motoryzacyjna chce szybszych decyzji

Opublikowany 16 grudnia przez Komisję Europejską tzw. pakiet motoryzacyjny otwiera drogę do korekty unijnych regulacji dotyczących emisji CO₂ dla samochodów osobowych i dostawczych. Zdaniem producentów to sygnał, że Bruksela zaczyna szukać bardziej pragmatycznego podejścia, łączącego cele klimatyczne z konkurencyjnością i odpornością europejskiego przemysłu. Jednocześnie organizacje branżowe podkreślają, że kluczowe decyzje wciąż pozostają przed ustawodawcami.