Polska pozostaje liderem wśród europejskich rynków autogazu. Jak podaje Polska Organizacja Gazu Płynnego (POGP), nad Wisłą jeździ ponad 3,5 mln samochodów zasilanych LPG, co plasuje nas przed Włochami – kolejnym dużym graczem w tym segmencie. W samym 2024 roku zarejestrowano w Polsce 125 296 nowych pojazdów wyposażonych w instalację gazową.
Autogaz niezmiennie pozostaje jednym z najtańszych i najłatwiej dostępnych paliw w Polsce – jest oferowany na około 7,4 tysiąca stacji paliw. Według Ministerstwa Przemysłu z kwietnia 2025 roku koszt przejechania 100 km autem z LPG to 24,18 zł. Nic dziwnego, że aż 12,7 proc. wszystkich zarejestrowanych pojazdów w Polsce to auta na gaz. Dla porównania – we Włoszech, które są drugim co do wielkości rynkiem LPG w Europie – odsetek ten wynosi 7,4 proc. Z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) wynika z kolei, że LPG pozostaje najbardziej rozpowszechnionym paliwem alternatywnym w Unii Europejskiej.
Nowym zjawiskiem jest upowszechnianie się, zwłaszcza wśród taksówkarzy, samochodów wykorzystujących napęd hybrydowy (HEV) z dodatkową instalacją gazową. Taki układ trójpaliwowy pozwala na jeszcze większe oszczędności eksploatacyjne, zwłaszcza przy dużych rocznych przebiegach. Według danych największego w Polsce dealera samochodów zasilanych autogazem, 90 proc. użytkowników takich pojazdów jest zdecydowanych lub przynajmniej rozważa ponowny zakup auta na LPG. Tymczasem LPG zdobywa kolejne rynki w Europie – w tym Francję. W 2022 r. nad Sekwaną sprzedano ponad 46 tys. nowych samochodów zasilanych autogazem. W 2023 r. ta liczba wzrosła o kolejne 40 proc. Bartosz Kwiatkowski, dyrektor generalny POGP.
Rośnie też udział producentów oferujących modele fabrycznie przystosowane do zasilania LPG. Przykładem jest Dacia – w 2022 roku aż 58 proc. egzemplarzy modelu Sandero w Europie było napędzanych autogazem. W przypadku modelu Jogger było to 77 proc., a Dustera – 43 proc.. W Polsce, co piąte Renault Clio trafiające do sprzedaży ma fabrycznie montowaną instalację LPG.
Autogaz, mimo konkurencji ze strony elektromobilności, na razie skutecznie broni swojej pozycji – niskie koszty eksploatacji i dobra infrastruktura nadal czynią go atrakcyjną alternatywą dla kierowców w całej Europie.