1. Samar.plSamar.pl
  2. Wiadomości Wiadomości
  3. „Mój elektryk”: Grupa PKO Leasing sfinansowała blisko 3 tys. aut
Wiadomości

„Mój elektryk”: Grupa PKO Leasing sfinansowała blisko 3 tys. aut

3 min

W ciągu ponad 2 lat udziału w programie „Mój elektryk” Grupa PKO Leasing sfinansowała niemal 3 tys. aut objętych dotacją. Samochody trafiły głównie do przedsiębiorców – 95 proc. klientów stanowią firmy.
Zobacz także USA uderzają cłem w motoryzację. Europa szuka odpowiedzi, ale nie odwetu TOP 10 firm leasingowych - auta osobowe w marcu 2025 Leapmotor przyspiesza: sieć salonów niemal podwojona w miesiąc po debiucie
false © Orlen

Grupa PKO Leasing do programu „Mój elektryk” przystąpiła pod koniec grudnia 2021, wspierając zarówno klientów biznesowych, jak i indywidualnych w procesie uzyskania dotacji do nabycia pojazdów zeroemisyjnych. Od tego czasu sfinansowała blisko 3 tys. samochodów – plasując się w czołówce podmiotów przyjmujących wnioski o dofinansowanie do leasingu lub wynajmu długoterminowego pojazdów elektrycznych.

- Znajdujemy się w dobrym momencie do podsumowania, bo pierwsi klienci zamknęli okres korzystania z pojazdów z dotacją. Poza tym pula pieniędzy przewidziana na sfinansowanie nabycia aut elektrycznych w leasingu i wynajmie długoterminowym, została już niemal w całości skonsumowana. Zatem uzupełnienie budżetu w tym obszarze, byłoby działaniem bardzo potrzebnym - twierdzi Michał Markiewicz, dyrektor ds. rozwoju biznesu w PKO Leasing. - Z perspektywy rynku leasingowego, który ma kluczowe znaczenie w finansowaniu polskiej elektromobilności, nie ulega wątpliwości, że „Mój elektryk” odniósł sukces. Mówię to nie tylko przez pryzmat Grupy PKO Leasing.  Mam na myśli szerszą perspektywę naszej branży – 600 mln zł dotacji do samochodów w leasingu i najmie to  75 proc. budżetu „Mojego elektryka” i bardzo wyraźny sygnał, jakich form finansowania oczekują klienci zdecydowani na przesiadkę do pojazdów zeroemisyjnych – dodaje ekspert PKO Leasing.

Darmowy newsletter
Najświeższe informacje, raporty i analizy z branży motoryzacyjnej. Bądź na bieżąco każdego dnia.
Nieprawidłowy adres e-mail
brak spamu bez opłat

Przedsiębiorcy najczęściej wybierają Teslę

Zebrane przez PKO Leasing dane dają obraz popularności samochodów elektrycznych w podziale na marki. W podsumowaniu widać zróżnicowanie wyborów i zapotrzebowania na różne modele aut objętych dofinansowaniem.

Zdecydowanie najczęstszym wyborem kierowców są pojazdy marki Tesla – 22,5 proc. aut sfinansowanych przez Grupę. Na drugim miejsce znalazła się KIA (10,8 proc.), a na trzecim Nissan (6,2 proc.). Pierwszą piątkę uzupełniają Mercedes i Opel – odpowiednio 5,2 proc. i 4,4 proc. Kolejne miejsca zajęły elektryki BMW, Mini i Forda.

Co istotne, powyższe statystyki dotyczą przede wszystkim aut wykorzystywanych na firmowe potrzeby. Zgodnie z przewidywaniami najbardziej zainteresowani elektrykami są bowiem przedsiębiorcy, którzy stanowią 95 proc. klientów Grupy. Co ważne, aż 70 proc. z nich to osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą.

- Warto podkreślić, że duża część naszych klientów chce ładować samochody w domu lub pracy. To rodzi dwa wnioski. Po pierwsze, użytkownicy traktują elektryki jako przede wszystkim miejskie samochody, którymi pokonują stosunkowo krótkie odcinki. A po drugie, klienci potrzebują wsparcia w zakresie instalacji urządzeń, które ładowanie ułatwiają lub umożliwiają. To dlatego w ostatnich latach rozwijamy ofertę finansowania paneli fotowoltaicznych, stacji ładowania i magazynów energii – dodaje Michał Markiewicz z PKO Leasing.

Co dalej z „Moim elektrykiem”?

Przedstawiciele PKO Leasing podnoszą, że biorąc pod uwagę tempo wykorzystania dotacji dla osób zainteresowanych leasingiem lub wynajmem pojazdów zeroemisyjnych, właściwym krokiem byłoby uzupełnienie budżetu i kontynuacja programu. W ocenie branży leasingowej, która w dużej mierze wzięła na siebie operacyjną obsługę „Mojego elektryka”, byłaby to dobra decyzja. Wówczas  warto byłoby również pochylić się nad poprawą tych elementów programu, które wymagają optymalizacji.

- Skala programu jest bardzo duża, co oznacza dostęp do dotacji dla szerokiego grona klientów, ale przy dość skomplikowanej procedurze wnioskowania. Myślę, że choć firmy leasingowe i klienci rozumieją oraz akceptują operacyjną rzeczywistość programu, to w przyszłości warto zastanowić się nad optymalizacją formalności tego oraz innych programów dotacyjnych. Takich jak zapowiedziane już dofinansowania dla osób fizycznych w ramach wykorzystania środków z KPO – ocenia Michał Markiewicz z PKO Leasing.

PJ

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Przeczytaj także

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów