1. Samar.plSamar.pl
  2. Wiadomości Wiadomości
  3. Powerdot przyspiesza. Ma już 10 tysięcy punktów ładowania
Wiadomości

Powerdot przyspiesza. Ma już 10 tysięcy punktów ładowania

Autor: Paweł Janas

Paweł Janas

2 min

Europejska sieć ładowarek Powerdot przekroczyła granicę 10 tys. punktów, a w Polsce zbliża się do tysiąca. Operator właśnie awansował na drugie miejsce pod względem liczby stacji szybkiego ładowania (DC), notując wzrost o ponad 220% w ciągu roku.
Zobacz także Unia Europejska na kursie kolizyjnym z hybrydami? Branża alarmuje: to błąd! Leapmotor rozbudowuje sieć sprzedaży w Europie i wchodzi na kolejne rynki Tesla model Y w Europie. Jest jeden kraj, w którym sprzedaż rośnie

Powerdot, niezależny operator infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych, przekroczył właśnie granicę 10 tysięcy punktów ładowania w Europie. Tylko w ciągu czterech ostatnich miesięcy sieć powiększyła się o kolejny tysiąc. W Polsce działa już 930 punktów Powerdot, z czego aż 829 to ładowarki dużej mocy (DC), które pozwalają naładować przeciętny samochód elektryczny w około 25 minut.

false ©Powerdot
© Powerdot

To właśnie szybka infrastruktura zapewniła firmie awans na drugie miejsce w tym segmencie rynku. Przewaga nad trzecim graczem – Orlen Charge – wynosi już ponad 500 punktów, a do lidera brakuje mniej niż 40. Jak podkreśla Grigoriy Grigoriev, szef Powerdot w Polsce, firma konsekwentnie stawia na szybkie ładowarki – punkty AC traktuje jako uzupełnienie oferty. Według niego rozwój infrastruktury znacząco wpływa na zainteresowanie autami elektrycznymi. W Polsce w kwietniu zarejestrowano prawie 3 tysiące nowych elektryków – ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej. Po raz pierwszy ich udział w rynku przekroczył 5%.

Darmowy newsletter
Najświeższe informacje, raporty i analizy z branży motoryzacyjnej. Bądź na bieżąco każdego dnia.
Nieprawidłowy adres e-mail
brak spamu bez opłat

Powerdot zapowiada dalsze inwestycje – 70 mln zł w Polsce i 260 mln euro w skali całej Europy w latach 2025–2026. W kraju firma rozwija sieć m.in. przy popularnych sieciach handlowych, galeriach i hotelach. Działa w tzw. modelu destination charging – ładowarki umieszcza tam, gdzie kierowcy spędzają czas na co dzień.

Choć tempo rozwoju infrastruktury w Polsce jest coraz większe, inwestorzy nadal muszą mierzyć się z biurokracją – czas oczekiwania na przyłącze energetyczne często przekracza 18 miesięcy. Mimo to Grigoriev podkreśla, że Polska wyróżnia się pozytywnie – na jeden punkt ładowania przypada tu średnio tylko osiem aut elektrycznych, co czyni ją rynkiem o dużym potencjale.

Źródło: Powerdot

Autor

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów