2 min
Producenci samochodów muszą stawić czoła surowszym celom UE w zakresie emisji CO2, ponieważ limit średniej emisji ze sprzedaży nowych pojazdów spadnie ze 116 g/km w 2024 roku do 94 gramów/km w roku 2025. - Jeśli udział pojazdów elektrycznych w rynku pozostanie na obecnym poziomie, europejski przemysł może być zmuszony do zapłacenia 15 miliardów euro kar lub rezygnacji z produkcji ponad 2,5 miliona pojazdów - powiedział de Meo radiu France Inter. - Tempo zwiększania produkcji pojazdów elektrycznych jest o połowę niższe niż to, którego potrzebowalibyśmy, aby osiągnąć cele, które pozwoliłyby nam nie płacić kar - podkreślił. menadżer, który jest również prezesem Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA).
Przekroczenie limitów CO2 może prowadzić do kar w wysokości 95 euro za każdy gram CO2 na kilometr pomnożonych przez liczbę sprzedanych pojazdów. Może to skutkować karami w wysokości setek milionów euro dla dużych producentów samochodów. - Wszyscy mówią o 2035 roku, za 10 lat, ale powinniśmy mówić o 2025 roku, ponieważ już teraz zmagamy się z trudnościami – alarmuje de Meo. Przypomnijmy, że zgodnie z unijnymi dyrektywami od 2035 roku w UE będzie można sprzedawać tylko samochody bezemisyjne. - Musimy mieć trochę elastyczności. Wyznaczanie terminów i kar bez możliwości ich uelastycznienia jest bardzo, bardzo niebezpieczne – dodał szef Renault.
Źródła: Reuters, Automotive News Europe
Oprac. PJ
#1Tempo składania wniosków do programu dopłat „NaszEauto” jest stabilne, lecz eksperci ostrzegają — przy spodziewanym boomie rejestracji w grudniu i fali wniosków w styczniu, dostępne środki (1,18 mld zł) mogą skończyć się już w lutym 2026 roku. Dla osób planujących zakup EV oznacza to: decyzję trzeba podjąć szybko i od razu kompletować dokumenty.z
#2Ford Ranger Raptor to pikap, który nie tylko dzielnie radzi sobie podczas jazdy w terenie, lecz także wyróżnia się sportową stylistyką nadwozia. Samochód występuje z dieslem o mocy 210 KM lub jako 292-konny benzyniak. Właśnie taka wersja będzie pełniła służbę w Ochotniczej Straży Pożarnej w Stawiszynie.
#3Należąca do PKO Leasing platforma otwiera się dla wszystkich sprzedających i kupujących auta. Automarket.pl rozszerza działalność na cały rynek samochodów używanych i nowych, zapowiadając wejście w bezpośrednią konkurencję z największymi serwisami ogłoszeniowymi. Podczas prezentacji prezes PKO Leasing jasno wskazał cel: powalczyć o rynek, który od lat jest zdominowany przez jednego gracza.
Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów
