Piotr Mieszkowski
3 min
Spółka M.I. Crow mająca ukraiński kapitał, otrzymała od udziałowca pożyczkę w wysokości 100 mln zł na zakup części przedsiębiorstwa Ursus S.A. będącej w upadłości. Pierwszym, krótkoterminowym priorytetem po przejęciu spółki w II połowie stycznia 2025 r. było pokrycie kosztów energii elektrycznej, materiałów, maszyn, nowych technologii oraz termomodernizacji. W fabryce Ursusa w Dobrym Mieście (woj. warmińsko-mazurskie) aktualnie wytwarzane są przyczepy, naczepy, rozrzutniki, prasy, a także elementy traktorów. W zakładach w Lublinie z kolei montowane są ciągniki rolnicze, ładowacze, a także ciągniki tzw. serii C wywodzące się z linii traktorów produkowanych dawniej w fabryce ZM Ursus. Obie fabryki współdziałają w celu zapewnienia elementów potrzebnych do stworzenia produktu końcowego.
Aktualnie zatrudnionych w Ursusie jest 250 osób. M.I. Crow wynajmuje również w Warszawie powierzchnię biurową, gdzie pracują specjaliści nadzorujący proces przejęcia Ursus S.A. w upadłości. Zadaniem warszawskiego zespołu spółki jest także zakup linii produkcyjnych, wdrażanie nowych systemów produkcji, a także rozliczenia, księgowość, inwentaryzacja kupionych aktywów, tworzenie budżetu i biznes planu oraz celów sprzedażowych i prowadzenie badań rynkowych.
Zaplanowane na najbliższe miesiące wydatki inwestycyjne Ursusa to ok. 176 mln złotych, z czego część firma chce sfinansować z pożyczek bankowych na termomodernizację, a także ze sprzedaży bieżącej. Aby zrealizować planowane inwestycje niezbędne jest zatrudnienie przynajmniej 210 nowych pracowników. Główny cel inwestycyjny nowych właścicieli Ursusa to rozbudowanie parku maszynowego poprzez zakup nowych maszyn, które są potrzebne do produkcji ciągników, naczep, rozrzutników do obornika, dronów rolniczych i innych pojazdów, a także części do całej gamy produktów, w tym silników.
Wypracowane rozwiązania, na których zakup przeznaczymy do końca 2026 r. nieco ponad 70 mln zł, mają pozwolić na produkcję w Dobrym Mieście i Lublinie nowoczesnych i konkurencyjnych maszyn rolniczych. Lokalizacja w Biedaszkach początkowo przeznaczona zostanie na magazyn, którego odbudowa pochłonie łącznie 1 mln zł Oleg Krot, główny inwestor i prezes zarządu M.I. Crow.
Spółka ma ambitne plany rozbudowy sieci sprzedaży i ekspansję na rynki zagraniczne, w tym m.in. Unię Europejską, Kanadę, Bliski Wschód oraz Afryka Północna.
Nasza inwestycja oznacza napływ kapitału, nowych technologii i wykwalifikowanej kadry do gospodarki. Pozwoli to na kontynuację produkcji ciągników i maszyn rolniczych legendarnej polskiej marki oraz utrzymanie i zwiększenie zatrudnienia. Poprzez rozwój nowych technologii chcemy zwiększyć konkurencyjność Ursusa na rynkach międzynarodowychdodał Oleg Krot
Warto przypomnieć, że Ursus, który jest najstarszą polską marką motoryzacyjną, która swoją działalność rozpoczął w 1893 roku w Warszawie. W roku 1923 roku utworzono Zakłady Mechaniczne Ursus S.A., które uruchomiły seryjną produkcję pierwszych polskich traktorów rolniczych. W ciągu kilku dekad Ursus zyskał renomę głównego dostawcy ciągników w Polsce i stał się w tej dziedzinie liderem. W 2021 roku ogłoszono jednak upadłość Ursusa, zaś w październiku 2022 roku zarząd warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych zadecydował o wycofaniu akcji spółki z obrotu na rynku głównym GPW.
#1Ruszyła nowa, internetowa platforma FindCar.pl, zajmująca się sprzedażą samochodów. Od pozostałych portali z ogłoszeniami motoryzacyjnymi różni się tym, że oferowane auta pochodzą wyłącznie od autoryzowanych dealerów marek obecnych na polskim rynku.
#2Europejska Federacja Dystrybutorów Niezależnego Rynku Motoryzacyjnego (FIGIEFA) pozytywnie oceniła opublikowany przez Komisję Europejską Pakiet Motoryzacyjny. FIGIEFA podkreśla, że dokument stanowi wyraz bardziej pragmatycznego podejścia do dekarbonizacji transportu przy jednoczesnym utrzymaniu celów klimatycznych. Transformacja motoryzacji – jak wskazuje organizacja – powinna jednak uwzględniać cały ekosystem branży, nie tylko produkcję nowych pojazdów.
#3Prezydent 22 grudnia podpisał ustawę wzmacniającą bezpieczeństwo ruchu drogowego. Nowe przepisy przewidują surowsze kary za drift, nielegalne wyścigi i rażące przekroczenia prędkości, wprowadzają nowe kategorie przestępstw oraz rozszerzają możliwość konfiskaty pojazdów najbardziej niebezpiecznych kierowców. Jednocześnie prezydent zapowiedział skierowanie części przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej, wskazując na wątpliwości co do ich zgodności z Konstytucją.
Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów
