1. Samar.plSamar.pl
  2. Wywiady i komentarze Wywiady i komentarze
  3. Dlaczego coraz mniej aut trafia do stacji demontażu?
Komentarze ekspertów

Dlaczego coraz mniej aut trafia do stacji demontażu?

3 min

Adam Małyszko, prezes Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów FORS: Trend spadkowy wynika z kilku powodów. Pierwszy to ciągle rozwijająca się szara strefa, w której przez ostatnie 25 lat zdemontowano około 15 milionów pojazdów. W CEPiK-u znajduje się właśnie taka liczba pojazdów nieubezpieczonych, których faktycznie już nie ma - są to tak zwane „martwe dusze”.
false ©FORS
© FORS

Zgodnie z analizami IBRM Samar, opartymi na danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), w 2023 roku do stacji demontażu trafiło ponad 389,5 tys. samochodów osobowych. To o 7,6 proc. mniej niż rok wcześniej, jednocześnie jest to najniższy wynik na przestrzeni ostatnich sześciu lat.

Przedstawione dane jednoznacznie wskazują na tendencję spadkową w liczbie samochodów osobowych przekazywanych do demontażu. Z danych, jakie posiada Stowarzyszenie Forum Recyklingu Samochodów FORS, wynika, że podobna sytuacja dotyczy pozostałych rodzajów pojazdów, tj. dostawczych, ciężarowych, motocykli, przyczep, itd. 

Trend spadkowy wynika z kilku powodów. Pierwszy to ciągle rozwijająca się szara strefa, w której przez ostatnie 25 lat zdemontowano około 15 milionów pojazdów. W CEPiK-u znajduje się właśnie taka liczba pojazdów nieubezpieczonych, których faktycznie już nie ma - są to tak zwane „martwe dusze”. 

W tym roku liczba ta zmniejszy się o połowę z uwagi na przyjętą w ubiegłym roku ustawę, która zobowiązuje do usunięcia wyrejestrowania z mocy prawa wszystkich pojazdów, które od 10 lat nie mają ubezpieczenia OC lub nie posiadają ważnego badania technicznego. Ten zabieg nie spowoduje jednak, że w CEPiK-u będziemy mieli aktualny stan pojazdów, ponieważ w dalszym ciągu w rejestrze pozostanie około 7,5 miliona „martwych dusz”. Ta liczba będzie się zwiększać co roku o bliżej nieokreśloną liczbę. Z szacunków FORS wynika, w CEPiK-u co roku przybywać może około 500 tysięcy kolejnych „martwych dusz”.

Drugim powodem jest fakt, że w latach 2021-2022 ceny materiałów pozyskanych z pojazdów wycofanych z eksploatacji były bardzo wysokie. To spowodowało, że w tym okresie  duża liczba pojazdów została przekazana do demontażu. 

Z przedstawionych danych wynika też, że największy spadek liczby demontowanych pojazdów wystąpił w województwie podkarpackim. W mojej ocenie w dużej mierze przyczynił się do tego wywóz tanich samochodów do Ukrainy w okresie zwolnienia ich z ceł i podatków. W tym przygranicznym regionie zmniejszyła się liczba samochodów tańszych, a te które pozostały są jeszcze na tyle sprawne, że wciąż poruszają się po polskich drogach. 

Wydłużenie życia technicznego używanych pojazdów w Polsce do ponad 22 lat to trzecia przyczyna. Trend ten zauważamy szczególnie w województwach ściany wschodniej, gdzie społeczeństwa nie stać na zakup nowszego samochodu, nie mówiąc już o samochodzie elektrycznym. 

Obawiam się, że jeżeli ze strony Rządu nie będą podjęte żadne działania zwiększające konkurencyjność legalnie działających stacji demontażu, to tendencja spadkowa utrzyma się także w kolejnych latach. Im mniej pojazdów trafia do legalnie działających firm, tym więcej części usuniętych z demontowanych pojazdów trafia do środowiska, zanieczyszczając lasy, wody i inne miejsca, w których łatwo porzucić niechciane szkodliwe odpady. 

Tagi

Udostępnij

Następne publikacje

Bariery w domowym ładowaniu aut elektrycznych#1
Przeczytaj

Bariery w domowym ładowaniu aut elektrycznych

Przemysław Szywacz, Partner, Head of KPMG CEE Grants & Incentives Community, Head of Automotive, KPMG w Polsce: Ustawodawca przewidział specjalny tryb dotyczący instalacji ładowarek typu wallbox w podziemnych halach garażowych w przypadku wspólnot mieszkaniowych. Teoretycznie po uzyskaniu ekspertyzy potwierdzającej możliwość zainstalowania punktu ładowania i złożenia wniosku do zarządu wspólnoty powinna zostać wydana zgoda. W praktyce jednak wielokrotnie taka zgoda nie jest udzielana, a przyczyny bywają różne, w szczególności pojawiają się obawy o bezpieczeństwo pożarowe.

Elektryki będą wynajmowane, nie kupowane. Carsharing nie wróci#2
Przeczytaj

Elektryki będą wynajmowane, nie kupowane. Carsharing nie wróci

Daniel Trzaskowski, członek zarządu PZWLP i prezes Carefleet: Klienci widzą wartość w usługach CFM, dlatego rynek rośnie szybciej niż gospodarka. Patrząc na branżę w długim horyzoncie, widać, że przyszłość mobilności korporacyjnej opiera się na wynajmie, a nie własności. Przyszłość elektryków to głównie wynajem, przy jednoczesnym skracaniu czasu, przez jaki są użytkowane. Jednocześnie nie spodziewam się renesansu carsharingu – ta formuła nie ma dziś warunków, by wrócić na ścieżkę rozwoju.

KSeF w branży motoryzacyjnej#3
Przeczytaj

KSeF w branży motoryzacyjnej

Maciej Kordalewski, partner, doradca podatkowy, KPI Tax: KSeF to rewolucja w fakturowaniu, która dotknie każdy dział twojej firmy motoryzacyjnej - nie tylko księgowość. Krajowy System e-Faktur staje się obowiązkowy od 1 lutego 2026 roku dla firm z przychodem powyżej 200 mln zł, a od 1 kwietnia 2026 roku obejmie wszystkie podmioty. To nie jest kolejna zmiana podatkowa, którą można zlecić księgowej. To fundamentalna transformacja procesów biznesowych w całej firmie.