
Samochody z importu trwalsze niż krajowe?
Wielu kierowców twierdzi, że lepiej kupić używany samochód z importu niż nowy w salonie. Co ciekawe, statystyki pokazują, że coś w tym jest…to nie mit, to prawda!!!
Michał Hadyś
2 min
Dane z CEPiK-u w zakresie wyrejestrowań różnią się od danych przekazywanych przez Policję. W danych policji auto uznaje się za skradzione w momencie zgłoszenia zaginięcia, a do baz CEPiK trafia, gdy pojazd został wyrejestrowany z powodu kradzieży. Od zaginięcia do wyrejestrowania może upłynąć kilka miesięcy, więc, że część aut zgłoszonych do Policji jako ukradzione może pojawić się w CEPiK-u jako wyrejestrowane dużo później, nawet dopiero w kolejnym roku. Co więcej, część aut pokazanych w CEPiK-u jako wyrejestrowane, Policja uznała za skradzione rok wcześniej. Jednocześniej, nie wszystkie skradzione auta wg danych Policji, trafiają do CEPiK'u, np. w sytuacji, odnalezienia pojazdu i zwrócenia właścicielowi.
Kradzieże aut - podsumowanie 2024 r.
Według najnowszych danych z pierwszej połowy 2025 roku z powodu kradzieży wyrejestrowano w Polsce 2 642 pojazdy osobowe i dostawcze o dmc do 6 ton. To o 9,7% mniej w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.
To jednocześnie niespełna 0,01% liczącego około 23 miliony aut parku samochodów osobowych i dostawczych. Dane pokazują, że liczba kradzieży spada systematycznie od 4 lat, a wynik w 2024 roku był najmniejszy od 2018 roku, od kiedy IBRM Samar analizuje te statystyki.
Gdzie zagrożenie kradzieżą aut jest najwyższe? W zestawieniu województw nie ma zaskoczenia. Pierwsze miejsce zajmuje Mazowsze z liczbą 937 skradzionych aut i blisko 40-procentowym udziałem w tegorocznych kradzieżach. Do tego niechlubnego rekordu wydatnie przyczyniła stolica Polski, gdzie skradziono aż 583 auta, co stanowi 23,7% "całego rynku". To wynik większy niż w 10 województwach z najmniejszą liczbą kradzieży. Najbezpieczniej mogą się czuć właściciele aut z woj. świętokrzyskiego i opolskiego, gdzie liczba kradzieży wyniosła odpowiednio 19 i po 26 sztuk.
W 2025 roku niechlubny tytuł lidera rankingu najczęściej kradzionych marek - podobnie jak w pięciu poprzednich latach - przypada Toyocie (493 szt.).
W tym miejscu podkreślić, że duży wpływ na "popularność" marek wśród fanów cudzeń własności odgrywa lokalizacja. Blisko 3/4 wszystkich Toyot (dokładnie 339 sztuk) skradziono w woj. mazowieckim, z czego 227 sztuk, tj. 46,0% "krajowego rynku" wyrejestrowano z powodu kradzieży w Warszawie.
Najczęściej kradzionym modelem w Polsce w pierwszym półroczu 2025 roku była Toyota Corolla (153 sztuki), przed Toyotą RAV4 (111 szt.) i Toyotą C-HR (87 szt.). Ciekawostką w TOP10 są dwa modele użytkowe - Renault Master (43 szt.) i Fiat Ducato (41 szt.).
Więcej informacji zawiera infografika.
Wielu kierowców twierdzi, że lepiej kupić używany samochód z importu niż nowy w salonie. Co ciekawe, statystyki pokazują, że coś w tym jest…to nie mit, to prawda!!!
Sprzedaż nowych samochodów chińskich w Polsce rośnie z miesiąca na miesiąc. A co z importem? Sprawdzamy, ile samochodów i jakich marek trafiło do Polski z Kraju Środka w pierwszym półroczu.
Sprawdzamy, jak sprzedają się w Polsce samochody superpremium. Kryterium kwalifikacji do tego grona stanowi cena minimalna 800 tysięcy złotych brutto.
Powiązane publikacje na podstawie kategorii i tagów